- autor: Trener, 2009-08-12 14:29
-
W ostatnim meczu sparingowym rozgrywanym w czasie pobytu na obozie ulegliśmy Szydłowiance 1:2 (0:0).
Spotkanie rozpoczeliśmy w optymalnym zestawieniu i mimo wielkiego zmęczenia byliśmy zespołem przeważającym w pierwszej połowie. Niestety nie udało się nam udokumentowac tej przewagi golem i po pierwszych 30 minutach był wynik bezbramkowy. Po przerwie na boisko wyszliśmy w dośc eksperymentalnym składzie. Zagrali wszyscy rezerwowi, a Matesz Iwanek zagrał w ataku natomiast w bramce znalazł się Szymon Rogala. Wydawało się więc, że gospodarze zdobędą bramkę lada moment. Jednak okazało się, że to my zdobyliśmy prowadzenie. W 45 min po błędzie bramkarza Szydłowianki do bramki gospodarzy skierował piłkę jeden z nielicznych podstawowych zawodników przebywających jeszcze na boisku Tomek Zbytniewski. Do tego momentu prowadzący jako sędzia główny trener Szydłowianki był bezbłędny, niestety po stracie gola przez jego podopiecznych w dziwny sposób przestał zauważac pozycję spaloną swoich zawodników. Co więcej w pewnym momencie na boisku znajdowało się 13 zawodników z Szydłowca. NIe udało nam się w tej sytuacji utrzymac prowadzenia. Ulegliśmy 1:2, tracąc drugiego gola w 65 min (mecz rozgrywany był 2x30 min) z rzutu karnego...
Mecz ten w praktyce zakończył nasz obóz teraz pozostał nam sparing ze Sławinem oraz przygotowania na własnych obiektach do nowego sezonu ligowego.