- autor: Trener, 2015-09-01 18:19
-
Po 5 kolejkach w końcu zgarnęliśmy punkty i to od razu 3!
Po emocjonującym meczu pokonaliśmy Orlęta Łuków 1:0. Po fatalnym występie w miniony czwartek dzisiaj w pełni zrehabilitowaliśmy się. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Każda ze stron stworzyła sobie dogodne sytuacje. My byliśmy jednak bliżsi zdobycia gola trafiając dwukrotnie w poprzeczkę. Najpierw Daniel Piechnik, a następnie Robert Mitura. Po zmianie stron Robcik lepiej przymierzył. W 49 minucie w zamieszaniu podbramkowym piłkę wybitą na 16 metr przejął Robert Mitura i pięknym strzałem przymierzył w samo okienko bramki gospodarzy. Po tym golu Orlęta rzuciły się do ataku ale nasza defensywa po raz kolejny grała bez zarzutu. Gdy już obrońcy nie dawali rady w bramce szalał dzisiaj Paweł Wójcik, który uchronił nas przed startą gola. Z minuty na minutę akcje łukowian były co raz mniej groźne a w końcowych minutach mimo, że gospodarze utrzymywali się przy piłce to nie potrafili zagrozić naszej bramce.
W ten sposób zdobyliśmy cenne 3 punkty przełamując złą passę. Zagraliśmy w końcu cały mecz bez zarzutów i pokazaliśmy, że każdemu może zdarzyć się słabszy mecz (jak nasz z Hetmanem), ale nie znaczy to że należy nas spisywać na straty. Brawo chłopaki :)
Kolejny mecz zagramy w sobotę u siebie z Orlętami Radzyń Podl.