- autor: Trener, 2015-03-21 17:00
-
Dzisiaj na bocznym boisku MOSiRu w Lubartowie zremisowaliśmy z zespołem seniorów GLKS Michów 2:2.
W tym meczu zagraliśmy dwie bardzo różne połowy. Do przerwy graliśmy bardzo dobrze, po przerwie słabo. Od pierwszych minut zdobyliśmy przewagę, graliśmy szybko i dokładnie raz za razem siejąc postrach pod bramką rywali. Nasza gra dała nam dwa gola. Najpierw w 19 minucie po świetnym podaniu Sebastiana Malesy Wojtek Podsiadło został sfaulowany w polu karnym i z rzutu karnego wynik otworzył Paweł Pęksa. Druga bramka natomiast padła w 40 minucie. Po długim podaniu Mariusza Wójcika i błędzie stoperów z Michowa bardzo dobrze zachował się Wojtek Podsiadło, który z spokojem minął bramkarza (mając dwóch obrońców na plecach) i skierował piłkę do bramki.
Niestety po zmianie stron to goście przejęli inicjatywę. W 53 minucie w naszym polu karnym sfaulował Daniel Piechnik i sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na jedenasty metr. Napastnik gości pewnie zdobył kontaktową bramkę z rzutu karnego. Kolejne minuty to dużo chaosu i niestety w 78 minucie padła bramka wyrównująca. Tym razem po silnym dośrodkowaniu do swojej bramki piłkę skierował Piotrek Lewin i ustalił on wynik meczu.
Za tydzień zagramy z juniorami GKS Niedźwiada, a już w Wielki Czwartek pierwszy mecz w lidze.