- autor: Trener, 2013-10-12 17:40
-
W meczu z zespołem Motoru II Lublin zdobyliśmy trzynaście goli nie tracąc ani jednego.
W tym meczu byliśmy zdecydowanym faworytem, a że goście przybyli do nas w dziesiątkę nasze zwycięstwo było raczej niezagrożone. Podeszliśmy jednak mimo wszystko do meczu bardzo poważnie i dzięki temu nasza wygrana jest tak okazała.
Na prowadzenie wyszliśmy już w 4 minucie. Po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Piotrek Lewin i silnym strzałem pokonał bramkarza gości. Na drugą bramkę czekaliśmy do 15 minuty. Wtedy to świetnie zagrana piłka przez Daniela Piechnika trafiła pod nogi Huberta Ligęckiego, który spokojnie po ziemi uderzył futbolówkę i bramkarz Motoru po raz drugi wyjmował piłkę z siatki. Kolejne dwa gole były autorstwa Wojtka Podsiadło (28 i 35 minuta), natomiast piątą bramkę na zakończenie pierwszej połowy zdobył Adrian Pikul.
Popularny Buła rozpoczął również strzelanie po przerwie. Już w 42 minucie było 6:0. Na boisku zaczęli pojawiać się zawodnicy rezerwowi i właśnie Paweł Czuchryta podwyższył na 7:0 w 51 minucie. Ósmy gol to strzał Dawida Zawiślaka w 54 minucie, a w 55 minucie było 9:0 po strzale Szymona Rogali. Dwucyfrowy wynik otworzył w 65 minucie Robert Mitura, natomiast dwa kolejne gole w minutach 70 i 73 zdobył Dawid Zawiślak, który przebywał dziś na boisku zaledwie 35 minut i zdobył hat-tricka, a przy okazji zaliczył dwie asysty. Nasz festiwal strzelecki zakończył Szymon Rogala, który w 74 minucie zdobył trzynastą bramkę.
Bardzo cieszy zwycięstwo w tak dużych rozmiarach, a za tydzień w Chełmie zagramy z "czerwoną latarnią" rozgrywek - Chełmianką.