- autor: Trener, 2012-12-15 13:53
-
Dziś odbył się ostatni trening w roku 2012. Jest to równocześnie moment w którym podsumowujemy frekwencję na zajęciach.
Jak ważny jest udział w treningu wie każdy, niestety nie każdy podchodzi do swoich obowiązków na 100 procent. Oczywiście, że przydarzają się choroby, wypadki losowe itd ale należy zauważyć iż nie wszystkim to przeszkadza. Dziś skupmy się na tych najbardziej systematycznych.
Przez ostatnie 6 miesięcy nie udało się nikomu uzyskać 100 % frekwencji jednak po raz kolejny najlepszym okazał się Piotrek Lewin, który mimo zmagania się z kontuzją był nieobecny tylko na 1 treningu (wówczas miał wizytę u lekarza). Do systematyczności Lenia zdążyliśmy się przyzwyczaić jednak w ostatnim okresie znalazł się ktoś kto dorównuje mu liczbą obecności na zajęciach. Ta osobą okazał się Adrian Pikul. Mimo, że Buła musi dojechać na treningi opuścił tylko 1 jednostkę (wizyta na badaniach) więc można powiedzieć, że jest to duży wyczyn. Adrianowi jak widać nie przeszkadza droga, choroby, imprezy rodzinne i nic innego, on jest zawsze obecny i dzięki swojej pracy zrobił ogromny postęp w swojej grze.
Szkoda, że tylko dwóch z całej kadry osiągnęło taką frekwencję, jednak mamy nadzieję, że na wiosnę każdy z zawodników przyłoży się do swoich obowiązków. Pamiętajmy, że nasza sytuacja jest bardzo trudna, a jednym z elementów które mają znaczenie przy osiąganiu wyników jest praca na treningu.
Całe zestawienie można sprawdzić w zakładce "FREKWENCJA NA ZAJĘCIACH"
P.S. Adrian i Piotrek na pierwszym styczniowym treningu tradycyjnie zostaną nagrodzeni za swoją systematyczność.