- autor: Trener, 2012-10-06 18:50
-
Mimo kolejnego poprawnego występu znów musieliśmy uznać wyższość rywala, tym razem był nim TOP 54 Biała Podl.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla naszej drużyny. Już w 6 minucie goście objęli prowadznie. W tej akcji byliśmy spóźnieni i mimo rozpaczliwej obrony naszych zawodników drużyna z Białej Podlaskiej zdobyła gola. Później jednak mecz się wyrównał. Do przerwy nasi rywale mieli optyczną przewagę, ale w sumie stworzyli sobie jedną okazję do podwyżeszenia wyniku. My natomiast dobrze się broniliśmy i próbowaliśmy wyprowadzać akcje. W tej części gry brakowało jednak dokładności i momentami zdecydowania w ofensywie.
Po przerwie mecz był jeszcze ciekawszy. Zaczęliśmy grać dokładniej i nasza postawa była naprawdę dobra. Po pewnym czasie to my osiągnęliśmy przewagę. W tym okresie gry mogliśmy co najmniej dwa razy pokonać bramkarza przyjezdnych. Raz Michał Domański nie wpakował piłki do bramki z 3 metrów, jednak nie miał łatwiej pozycji i bardzo dobrze zachował sie bramkarz TOPu, natomiast drugą okazję miał Sebastian Malesa jednak jego uderzenie z ostrego kąta po rykoszecie wyszło na rzut rożny. Goście raz groźnie zaatakowali ale dwukrotnie w jednej akcji świetnie zachował się nasz bramkarz.
Niestety końcówka meczu była dla nas fatalna w skutakch. Najpierw w 1 doliczonej minucie Szymon Rogala został zaatakowany bez piłki przez Sebastiana Czapskiego. W tej sytuacji nasz dobrze dziś grający stoper nie wytrzymał nerwowo i pchnął rywala. Sędzia nie miał innego wyjścia jak pokazać obu zawodnikom czerwone kartki. Szkoda bo Szymon jest naszym podstawowym zawodnikiem, a tak będzie musiał pauzować (o ilości meczów zadecyduje Wydział Dyscypliny LZPN). Kolejna strata to bramka dla TOPu. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry niestety najwyżej wyskoczył jeden z napsatników gości i pokonał po raz drugi dziś Mateusza Iwanka.
Szkoda kolejnego meczu bo przynajmniej 1 punkt należał się nam, jednak cieszy postawa naszych graczy. Zaczęliśmy próbować grać piłką i podobnie jak podczas obozu zaczynamy wyglądać jak zespół piłki nożnej. Dobrze zaprezentował się dzisiaj cały zespół, ale na uwagę zasługuje postawa Daniela Piechnika, który jako prawy obrońca spisywał się dziś bardzo dobrze. Teraz daleki wyjazd do Hrubieszowa, jednak będziemy tak chcieli wywalczyć 3 punkty, gdyż jest to z pewnością drużyna w naszym zasięgu.